Niewinnosc - KAT

Do dzikich borów idę 
dzikich gór. 
Między psy 
Szukam żył źródlanej wody 
Czystej krwi 

W zarannej topieli 
Drapieżny ptak wzbił się do lotu 
Wysoko 
Stubarwne kwiaty liżą rosę 
leśne łzy 
pajączek wił swą sieć... maleńki robaczek 
w nią wpadł. 

w zarannej topieli 
drapieżny ptak wzbił się do lotu 
wysoko 

Tajemny życia krąg 
wiatr rzuci małe pisklę w ostrza skał 
instynkt matki, wściekły głód 
zew krwi. 
Kończy się coś 
Kończy się dzień
Artist: KAT
Title: Niewinnosc